Między Marsylią a Savoną Alpy schodzą do morza. Wystarczy oddalić się kilka kilometrówod zatłoczonego Lazurowego Wybrzeża i ruchliwych ulic Monte Carlo by znaleźć się w spokojnym i odludnym sercu Alp Nadmorskich. Gwar nadmorskich miast zamienić na spokój i sielskość górskich miejscowości. Dzisiejszy odcinek jest wyjątkowo krótki i nie prowadzi przez wysokie przełęcze. Prowadzi jednak odcinkami legendarnego rajdu Sanremo i dystans 70 km pokonujemy w kilka godzin.
Można sobie tylko wyobrazić tylko jak po tych krętych drogach i ciasnych winklach upalano podczas kilkudziesięciu edycji rajdu Sanremo. Zdegradowany przez Rajd Sardynii odbywa się nadal od 55 lat.Wyjeżdżając z San Remo już po kilku kilometrach wspinamy się drogą SP56 w kierunku Bajardo potem odbijamy w jeszcze węższą i bardziej pokręcona drogę nr 75. Droga nie jest technicznie trudna a po setnym zakręcie nawet błędnik można uspokoić, jest niezwykle malownicza co powoduje, że co chwila zatrzymujemy się albo na zdjęcia albo na kawę w gratisowy widokiem. Gdy docieramy do głównej SP65 do wyboru mamy 2 odcinki do miejscowości Pigna i Molini di Triora. Niezbyt wysoko położone drogi oferują niezwykłe widoki. Panoramę od skalistych górskich zboczy aż po wybrzeże Morza Śródziemnego. Wracamy drogą SP 548, która wije się wzdłuż bystrego strumienia Fora di Taggia przez urocze Badalucco. Kolejna kawa i kolejna karta SD zapełniona zdjęciami.