Col de la Bonette uchodzi za najwyższą drogę asfaltową w Europie. Tak przynajmniej informuje znak drogowy ustawiony w Jausiers przy północnym początku drog1 C4. Nie do końca jest to prawda bo przełęcz znajduje się na wysokości 2715 m n.p.m. czyli niżej niż na przykład Col de l”Iseran i Stelvio.
Wysokość 2802 m n.p.m. osiąga droga widokowa Cime de la Bonette, która jest jednokierunkową pętlą wokół szczytu. Ten odcinek jednak także nie jest najwyżej położoną drogą w Europie. Jest nią droga w górach Sierra Nevada w Hiszpanii prowadząca pod szczyt Pico Veleta, a osiągająca wysokości 3300 m.
Droga znajduje się na terenie Parku Narodowego Mercartur w Alpach Nadmorskich i jest otwarta od czerwca do października. Startujemy spod drogowskazu w Jausiers skręcając na drogę C4. Pokonujemy odcinek 24 km i 1590 m przewyższenia. Oczywiście jest to miejsce bardzo popularny wśród rowerzystów a odcinek wokół Cime de la Bonette wygląda jak giełda rowerowa. Dziesiątki porzuconych przy drodze rowerów i ich szczęśliwi właściciele. Uśmiechy, które przykrywają ogromne zmęczenie. Nic dziwnego przełęcz jest najwyższym punktem w historii Tour de France i gościła znakomitych zawodników tego wyścigu czterokrotnie. Trasa nie jest trudna jednak wznosi się na taką wysokość że dosłownie zapiera dech w piersiach. Sceneria zmienia się z bujnej zieleni po jałowy, wysokogórski krajobraz. Na przełęczy i szczycie przez cały przez utrzymuje się śnieg a bywa, że pryzmy przy drodze są wysokie na kilka metrów. Fakt, że Col de la Bonette nie jest ani najwyższą przełęczą ani najwyższą drogą w Europie, absolutnie nie zmienia faktu, że przeprawa przez nią jest prawdziwą przygodą a droga prowadząca na ciepłe południe jest jedną z najbardziej malowniczych we Francji. Dotarcie tutaj daje ogromną satysfakcję nie tylko rowerzystom.
