Przełęcz Iseran jest obecnie najwyższą przełęczą drogową (o asfaltowej nawierzchni) w całych Alpach. Jest co prawda wiele dróg poprowadzonych wyżej ale są one albo niepubliczne albo szutrowe. Wyżej leży także asfaltowy odcinek drogi Cime de la Bonette – najwyższej drogi Europy – jednak jest to pętla wokół szczytu i nie wypada na przełęczy.
Podjazd od Bourg-Saint-Maurice drogą D902 na przełęcz l’Iseran to trasa o długości 50 km. Pierwszy kilometr w pionie pokonujemy drogą D902 do narciarskiego kurortu Val d’Isère. Potem szybko nabieramy wysokości i na odcinku 15 kilometrów pęka następny. Krajobraz staje się surowy, podmuchy wiatru gwałtowne a temperatura szybko spada. Na samej przełęczy, na wysokości 2770 m n.p.m., można się zatrzymać i zrobić sobie zdjęcie z charakterystycznym drogowskazem i opuszczoną kapliczką w tle. Chcąc mieć ciekawe ujęcie można się także zatrzymać na tarasach widokowych po obu stronach przełęczy lub podejść do restauracji “La Cascade”, często czynnej także w lecie. Droga otwarta jest od czerwca do września (zależnie) ale na tej wysokości śnieg może spaść praktycznie o każdej porze roku. Przypominają o tym wysokie pryzmy śniegu zalegające przy drodze. Col de l’Iseran jest Świętym Graalem dla wszystkich rowerzystów i motocyklistów. Trasę legendarnego Tour de France poprowadzono tędy po raz pierwszy już 1938 roku. Kolarze pokonywali przełęcz pięciokrotnie a ostatnio w 2007 roku. Rowerzyści wzbudzają podziw swoją żelazną kondycją i wysiadając z auta na najwyżej położonej przełęczy w Europie stwierdzam, że to żaden wyczyn dojechać tu samochodem. Przełęcz jest najwyżej położonym punktem wielkiej trasy turystycznej “La Route des Grandes Alpes”, drogi wytyczonej wzdłuż najpiękniejszych pasm Alp francuskich.